Do dziś oglądając zdjęcia z mega-widowiska: „Peregrinus”, które odbyło się 16 października 2015 roku w katowickim Spodku, nie umiemy uwierzyć, że my – uczestnicy zespołu integracyjno folklorystycznego Folkowianie, działającego przy Ośrodku Matka Boża Różańcowa w Pszczynie i Grzawie – mieliśmy w nim swój udział.
Zobaczyć Spodek od środka, brać udział w mega widowisku, zagrać razem z Piotrem Warszawskim, przy orkiestrze, w świetle video mappingu, gdzie obok aktorów na scenę wjeżdżają żywe konie – to prawdziwe wyróżnienie i przeżycie o którym nigdy się nie zapomina.
Wszystko działo się bardzo szybko i intensywnie. Pierwszą próbę mieliśmy w czwartek, dzień przed widowiskiem. Okazało się wtedy, że nasza kwestia została rozbudowana, powtórzyliśmy ją parę razy.
W piątek jeszcze raz czy dwa razy zagraliśmy naszą scenę. I potem próba generalna, no i występ.
Dziękujemy wszystkim za niesamowite przyjęcie naszej ekipy. Najpierw Panu Piotrowi Czakańskiemu za prezent, który jest bezcenny a nazywa się – zaufanie. Dziękujemy i mamy nadzieję, że nie zawiedliśmy Pana . Drugą osobą, której chcemy podziękować jest Pan Leszek Styś – reżyser widowiska. Dziękujemy Panu za niesamowite podejście do naszego zespołu. Dziękujemy wszystkim aktorom za współpracę. Ani przez chwilę nikt z nas nie poczuł, że nie jesteśmy aktorami i że jesteśmy osobami niepełnosprawnymi.
16 października 2015 roku w godzinach nocnych z Katowic wracał autokar bardzo szczęśliwych ludzi. Jesteśmy nim My – Folkowianie – pełni dumy i radości, zmęczeni ale i naładowani energią i siłą, gotowi na następne wyzwanie.
Bóg zapłać
Tekst :Bernadeta Jonkisz
Foto: Andrzej Grynpeter
Więcej o wydarzeniu na lokalnej stronie :Widowisko pszczynianina – zdjęcia