Ktokolwiek miał okazję przebywać we Francji na pewno zauważył grupki ludzi w najprzeróżniejszym wieku, rzucających na każdym wolnym skwerku, dziwne metalowe kule. Sam wielokrotnie widziałem jak u naszych rodzimych turystów wywoływało to spore zaciekawienie oraz zdumienie nad tym, dlaczego te „Żabojady” tak się tym czymś fascynują.
Ta tak charakterystyczna dla Francji gra, to petanque lub inaczej boule i wbrew pozorom jest jedną z najpopularniejszych gier towarzyskich na świecie. Kiedy swego czasu Jarosław Folek Kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Woli, przywiózł komplet do gry w boule na ośrodek, nikt nie spodziewał się jak bardzo wśród podopiecznych ta gra „chwyci”. Boule okazały się znakomitą formą terapii dla podopiecznych ŚDS-u.
Nie dziwi więc fakt, że nastał taki moment kiedy zaistniała potrzeba przeprowadzenia wśród podopiecznych Ośrodka Caritas „Matka Boża Różańcowa” w Pszczynie zawodów sportowych w boule. Zawody te odbyły się 26 października tego roku w Żywcu. Dlaczego tam? Odpowiedź jest prosta.
W organizację zawodów zaangażowali się też zawodnicy jednego z najlepszych klubów boule w Polsce z siedzibą w Żywcu. Szczególne podziękowania należą się obecnemu Mistrzowi Polski w Boule, Andrzejowi Śliż, który wraz z żoną Wiolettą, sędziował na przeprowadzonych zawodach. Oboje byli zachwyceniu entuzjazmem i sportowym duchem rywalizacji panującymi wśród uczestników zawodów. Rywalizacja była zacięta, a zawodnicy zwycięskich drużyn otrzymali na własność komplety do petanque’a. Jestem przekonany, że obecnie podopieczni ośrodka nie będą się dziwić, dlaczego boule jest najpopularniejszą grą towarzyską we Francji.
Na koniec muszę wspomnieć że organizatorami zawodów był Caritas Archidiecezji Katowickiej Ośrodek Matka Boża Różańcowa w Pszczynie, Starostwo Pszczyńskie oraz Pszczyńskie Bractwo Ligii Morskiej i Rzecznej. Zawody mogły się odbyć także dzięki sponsorom. Wśród nich znaleźli się: Grzegorz Rozmus „Optyk” i „Marmur” Zakład Betoniarsko Kamieniarski Edward Dulęba. Wielkie podziękowania należą się Klubowi Boule w Żywcu a w szczególności Andrzejowi i Wioletcie Śliż. Mam nadzieję, że także za rok uda się zorganizować podobnie udane zawody w boule, a ich uczestnikami będą niepełnosprawni z wielu ośrodków naszego miasta.
Szymon Szczepańczyk